Forum www.emerytka.fora.pl Strona Główna www.emerytka.fora.pl
Życie może być piękne w każdym wieku
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Żółte światło plus muzyka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.emerytka.fora.pl Strona Główna -> Farmakoterapia - psychoterapia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ula




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:21, 13 Cze 2009    Temat postu: Żółte światło plus muzyka

Muzyka wpływa na emocje i nastrój, dlatego może działać stymulująco na organizm i przeciwdziałać depresyjnym nastrojom. - Pobudza lub uspokaja. Utworów dynamicznych, z dominującym rytmem parzystym na dwie drugie czy cztery czwarte, można słuchać rano i w ciągu dnia. Wieczorem dobrze się wyciszyć, słuchając utworów refleksyjnych, gdzie dominuje melodia. Uspokajają rytmy nieparzyste, na przykład na trzy czwarte czy sześć ósmych - mówi muzykoterapeuta Władysław Pitak


Tempo tych utworów nie powinno być szybsze niż akcja serca. Działanie muzyki można wzmocnić przez żółte oświetlenie, które najkorzystniej wpływa na nastrój. Jedną z głównych przyczyn sezonowej depresji jest właśnie niedobór światła. W niektórych gabinetach odnowy biologicznej i placówkach psychiatrycznych można skorzystać z seansów pod specjalną lampą. Urządzenie można też kupić - to koszt ok. 650 złotych. Korzystnie wpływają również kolory, szczególnie żółty i pomarańczowy.

Ewelina Jaworska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krystyna




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:46, 06 Sie 2010    Temat postu:

MUZYKA POWAŻNA - KRÓLOWA MUZYKOTERAPII

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sonia
Gość






PostWysłany: Pią 8:00, 06 Sie 2010    Temat postu:

Forum jest wspaniałym miejscem do nawiązywania kontaktów, uwierzenia w siebie i kontrolowania efektów. Tutaj zapisuję swoje myśli i uczucia, tutaj rozmawiam z Wami i zmieniam się.

Dowiedziałam się o p.Pitaku, który pomógł kilku forumowiczom i zaryzykowałam.

Okazało się , że leczenie nerwicy jest dużo prostsze niż na pierwszy rzut oka wyglądało.Żadnych tabletek, za to dużo współczucia i szacunku dla osoby cierpiącejoraz rzeczowe wytłumaczenie mechanizmu zachorowania i trwania w chorobie.

Zaczęłam od tego , w co trudno było uwierzyć. Od relaksacji. Nie wierzyłam w nią, bo jak to jest możliwe , aby zwykłe rozluźnianie sie i uspokajanie miało pomóc?

A jednak to zaczęło działać. Spokój umożliwiał mi zauważenie prawdy i siebie w otoczeniu. Zaczęłam obserwować siebie , a potem pobudzać ciało do takich reakcji, jakie były sugerowane w ćwiczeniach.

To też zaczęło dziąlac i to dodatkowo wzmocniło efekty.

Dużo by o tym pisać. Co jakiś czas przeglądam stare wpisy i po nich widzę ,jak ogromną drogę przeszłam i co jest zadziwiające, w tak krótkim czasie , bo zaledwie w okresie 3 lat.



Nie wolno rezygnować z samodzielnej pracy nad sobą. Ale jak przyjdzie nadzieja i wiara w wyzdrowienie , to ma się za soba nawet 80 % powodzenia w terapii.

To naprawdę nie jest trudne. To prawda,że wymaga trochę czasu. Ale warto. Jestem żywym dowodem zdrowienia. Czy kilkadziesiąt lat cierpienia i ponad 20 lat nieudanej farmakoterapii w porównaniu z 3 latami intensywnej autopsychoterapii jest mało znaczącym argumentem ?
Jestem za psychoterapią.!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela
Gość






PostWysłany: Wto 7:34, 01 Kwi 2014    Temat postu:

Mi terapia pomogła bardzo. Kiedyś , jeszcze pół roku temu, bałam sie wychodzić z domu, miałam różne dziwne jazdy (ponoć zaburzenia lękowe z atakami paniki), zaczynałam sie bać zaraz po przebudzeniu, miałam straszne doły, było to związane z moją niską samooceną. właś nie zakończyła m psychoterapię i jestem naprawde w innym miejscu swojego życia, przede wszystkim czuję, że naprawdę zaczęłam żyć. Nie było łatwo przejść przez terapię,ale nie żałuję.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.emerytka.fora.pl Strona Główna -> Farmakoterapia - psychoterapia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin